Wszyscy jesteśmy introwertykami
„Może pora z tym skończyć” można bez wątpienia nazwać solipsystyczną fantazją Kaufmana. Choć nie wiemy, kto patrzy, wiemy, że jest to osoba samotna (…)
„Może pora z tym skończyć” można bez wątpienia nazwać solipsystyczną fantazją Kaufmana. Choć nie wiemy, kto patrzy, wiemy, że jest to osoba samotna (…)
Historia małżeńska jest filmem edukacyjnym, opowiada bowiem o niedojrzałości emocjonalnej, braku umiejętności komunikacji w relacji, w której powinna być ona podstawą, a także o tym jak bezwiednie można wykorzystywać drugą osobę, okopując się w swoim indywidualnym, egoistycznym świecie.
W Irlandczyku po raz pierwszy została wykorzystana technologia komputerowego „odmładzania” aktorów. Owa manipulacja wiekiem jest ciekawa nie tylko ze względu na efekty, lecz również w związku z tym, że koresponduje z tematyką filmu.
Serial przez 5 sezonów skrupulatnie budował portret psychologiczny swoich postaci (długa droga Waltera White’a ku przemocy, relacja Walter-Jesse na osi mistrz-uczeń, ojciec-syn, a to oczywiście tylko dwa przykłady z wielu), doprowadzając do mistrzostwa prostą, wydawałoby się, narrację przyczynowo-skutkową i logiczną zmianę dokonującą się powoli wewnątrz bohaterów. Tymczasem film nie ma na to czasu.
Było chyba tylko kwestią czasu, zanim na którejś z platform streamingowych pojawi się film interaktywny. Środowisko online wydaje się być idealnym otoczeniem dla interakcji z widzem, który decyzje o losach bohatera będzie podejmował za pomocą jednego kliknięcia.
Jakiś czas temu Netflix wypuścił dokument o jednej z bardziej kontrowersyjnych postaci-fenomenów amerykańskiej sceny społecznej. Mam tu na myśli Czarno-białą historię Rachel Dolezal.