Splat!FilmFest: eklektyzm spod ziemi
By zdać sobie sprawę, jak trudno nakręcić solidny materiał w niewielkiej przestrzeni, wystarczy wyobrazić sobie jazdę zapchaną ludźmi windą (lub – pozostając w klimacie Głowicy – w pękającym w szwach metrze). Brakuje miejsca na złapanie oddechu, a co dopiero na zmieszczenie kamery.