13. Festiwal Filmowy Pięciu Smaków: Fruit Chan, slumsy i prostytutki

Fruit Chan rozkoszuje się w swoim filmie przemocą wobec kobiety. Mimo że sam utrzymuje, że jego film nie jest anty-feministyczny, ciężko nie odnieść wrażenia, że jest co najmniej obraźliwy. Bohaterowie nie wywołują sympatii. To problem, ponieważ odbiegają od normy. Jeden jest kaleką, drugi głupcem, trzeci niedorajdą. To ten sam inny świat, który zdążyliśmy poznać we wcześniejszych filmach twórcy. Tym razem jednak jest to świat, który wywołuje więcej pogardy niż współczucia czy zainteresowania.